To może rozczarować, ale najwyższy szczyt w Tatrach, jak i cała Korona Tatr, znajduje się… na Słowacji. Ale bez obaw, bo poniżej opiszemy zarówno słowackie, jak i polskie tatrzańskie szczyty, które trzeba zobaczyć osobiście.

Wielka Korona Tatrzańskich szczytów

Wielka Korona Tatr to nazwa powstała w ostatnich latach. Zalicza się do niej 14 gór znajdujących się na głównej grani Tatr po słowackiej stronie. Najwyższy z nich to Gerlach (2655 m n.p.m.), drugi najwyższy szczyt to Łomnica, a listę zamyka Pośrednia Grań (2439 m n.p.m). Są wśród nich także Rysy.

Uwaga! Jeszcze pod koniec 2023 r. aby wejść na Gerlah oficjalnie uznawanymi drogami, trzeba było wynająć przewodnika. Ten wymóg zniesiono dopiero 15 grudnia 2023 r. i teraz najwyższy szczyt w Tatrach można zdobyć w pojedynkę.

Szczególnie polecamy drogę przez Tatry Wysokie na Lodowy Szczyt. Biegnie ona Czarną Doliną Jaworową. Nic nie ujmując polskim górom, to pejzaże jak z „Władcy Pierścieni”. Podejście na wierch jest jednak bardzo trudne i prowadzi momentami po stromej grani Tatr. Zresztą wejście na inne najwyższe szczyty Tatr Wysokich (Smoczy Szczyt, Staroleśny Szczyt, Lawinowy Szczyt) to wymagająca wspinaczka pod górę podobna do wrażeń ze ścianki wspinaczkowej. Tatry Polskie są pod tym względem zdecydowanie bardziej łaskawe (choć są wyjątki, np. szczyt Świdnicy, na którym zginęło 30 osób).

Czy wiesz, że… Większa część Rys znajduje się po stronie słowackiej Tatr. Jest tam szczyt nieco wyższy niż znane nam w Polsce zwyczajowe 2499 m n.p.m. Całe Rysy są 17. na liście Wielkiej Korony Europy, którą otwiera Mont Blanc. W teorii osoba o dobrej kondycji i przy odpowiedniej pogodzie powinna dotrzeć ze schroniska nad Morskim Okiem na szczyt Rys w 4 h. Prowadzi tam znakowany szlak turystyczny (czerwony).

Za najtrudniejszą trasę w polskich Tatrach uważa się wejście na Orlą Perć. To zdecydowanie wspinaczka o charakterze alpejskim po bocznej grani Tatr Wysokich. Trzeba przy tym poruszać się przy linie i to w dużej części przy stromych przepaściach, a w dole niejednokrotnie jest widok na kilkutysięczny spadek stromym zboczem. Za równie ciężki szczyt uznawane jest wejście na Gerlah po słowackiej stronie, z tym że tam nie prowadzi znakowany szlak turystyczny. To potęguje wrażenie, jakie dają te dzikie, nieprzystępne góry o charakterze alpejskim.

Wielka Korona Tatr to nie wszystko — poznaj inne szczyty!

Klasyfikacja przyjęta do określania, jakie są najwyższe szczyty Tatr, wzbudza kontrowersje. Chodzi m.in. o technikalia dotyczące minimalnej wysokości szczytu nad przełęczą itp. W związku z tym ranking nie obejmuje niektórych równie wysokich gór, które w związku z tym są mniej oblegane przez turystów. Takie mniej znane najwyższe szczyty w Tatrach wysokich to:

• Zadni Gerlach – 2616 m n.p.m.
• Wielki Szczyt Wideł – 2522 m n.p.m.
• Mały Kieżmarski szczyt – 2514 m n.p.m.
• Lodowa Kopa – 2603 m n.p.m.
• Mały Durny Szczyt – 2590 m n.p.m.
• Mięguszowiecki Szczyt – 2439 m n.p.m.

W ostatnich latach niektóre dawne pomiary powtórzono, korygując wysokości. I tak okazało się np., że Mięguszowiecki Szczyt w Tatrach ma 2439, a nie 2438 m, a więc teoretycznie pasowałby do Wielkiej Korony Tatr.

Inne tatrzańskie szczyty powyżej 2376 m n.p.m.

Mięguszowiecki Szczyt to nie jedna góra, lecz pasmo górskie, na które składa się również Mięguszowiecki Szczyt Niżny i Czarny o tylko symbolicznie niższej wysokości. Szczególnie ten drugi polecany jest jako wyzwanie dla początkujących taterników. W jego stronę nie prowadzą szlaki turystyczne i trzeba wykazać się kreatywnością, by zdobyć ten drugorzędny szczyt w Tatrach. Każdy powinien zgłosić przeprawę w księdze wyjść TPN, o ile zamierza skorzystać z trudnej trasy po polskiej stronie gór. Góra leży na granicy polsko-słowackiej i łatwiejsza droga jest już po południowej stronie na Słowacji, a zgłaszać jej nie trzeba.

Podobna lokalizacyjnie jest Cubryna (2376 m nad poziomem morza). Ten śnieżny szczyt również nie jest oznakowany i stanowi gratkę dla osób, które chcą się sprawdzić. Sposobów na wejście jest dużo, od łatwej, choć wielogodzinnej wędrówki, po wspinanie się z czekanem i linami pod stromą górę. Start wycieczki również odbywa się z okolic Morskiego Oka.

Czy Kasprowy Wierch jest wśród najwyższych szczytów w Tatrach?

Na koniec pozostaje jeszcze obalić popularny mit: Kasprowy Wierch nie jest jednym z wyższych szczytów Tatr Zachodnich, bo ma niecałe 2000 m n.p.m. Skąd więc jego olbrzymia popularność? Po pierwsze — lokalizacja nieomal w Zakopanem w jednej z najbardziej malowniczych okolic Podhala. Po drugie, na szczyt prowadzi kolejka, co znacznie ułatwia zorganizowanie wycieczki nawet z dziećmi. Wreszcie po trzecie, na szczycie znajduje się obserwatorium meteorologiczne i restauracja, czego zdecydowanie nie da się powiedzieć o pozostałych „dzikich” szczytach wymienionych w artykule. A czy lepiej w trudach zdobyć jeden z najwyższych szczytów Tatr, czy podjechać kolejką na mniej wymagające wzniesienie? To już pozostawiamy Waszej decyzji.